AKTUALNOŚCI GMINNEGO DZIENNEGO DOMU POMOCY

 

„Jedna jest miłość, która nie liczy na wzajemność,

nie szczędzi ofiar, płacze, a przebacza,

odepchnięta wraca – to miłość macierzyńska”

 

J.I.Kraszewski

 

            „ Jak szybko mijają chwile, jak szybko płynie czas...” dopiero minął zimny kwiecień, a tu już koniec deszczowego, chłodnego maja. Tak widocznie musi być, bo nie mamy bezpośredniego wpływu na pogodę. Za to mamy wpływ na samopoczucie Seniorów, na radość, uśmiech. To jest piękne! Jeśli udaje nam się wywołać dobry nastrój z samego rana, to cały dzień jest pogodny, bez względu na aurę.

            Początek maja to święta: Święto Pracy, Święto Flagi i Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Rozpoczęliśmy maj od spotkania z okazji tych wszystkich świąt. Chorągiewki biało - czerwone wykonane przez Seniorów, dekoracja świetlicy, pieśni patriotyczne i Maryjne, rozwiązywanie krzyżówki z hasłami o Polsce sprawiły, że ten dzień był wspaniały, bogaty w doznania.

/zdjęcie/

            Znów pada i jest zimno, lecz my świętujemy imieniny Stanisławów, a mamy ich troje. Słodkości w sercu, życzeniach i na stole. Jest radośnie.

            Pani Marysia Marszałek w maju obchodziła swoje osiemdziesiąte urodziny. Okrągła, doniosła rocznica nie obyła się bez echa wśród Nestorów. Okazały, pięknie udekorowany tort urodzinowy, moc życzeń i wzruszenie solenizantki. To są niezapomniane chwile.

/ zdjęcie/

            Dzień Matki, to święto, które nie ma sobie równego. Każdy ma matkę, którą kocha, a każda matka kocha swoje dziecko. Nasze Seniorki nie mają przy sobie swoich dzieci, ale mają nas pracowników, którzy pamiętają o tym święcie i dla wszystkich MATEK, MAM, MAMUŚ przygotowane zostało wielkie grillowanie pod lipami. Do tego kawa i ciasto z jabłkami pieczone w ramach terapii kulinarnej oraz amoniaczki Pani Czesi. Przy piosenkach czas się nie dłużył nikomu.           

/ Zdjęcie/

            Imieniny Pani Helenki przypadły na sobotę, a my świętowaliśmy w czwartek. Kolejny raz  wspaniała zabawa na łonie natury. Życzenia, śpiew przy akompaniamencie akordeonu i radość z bycia razem.

/zdjęcie/

            Trudno było w maju zaplanować imprezy na świeżym powietrzu, dlatego skupiliśmy się nadal na poprawie kondycji fizycznej w warunkach gabinetowych. Rowerki stacjonarne są ciągle modne, ale nie tylko one. Dużym powodzeniem cieszą się także ćwiczenia bierne, o których wspominałam w kwietniu. Dlaczego? Ano właśnie dlatego: w ćwiczeniach tych ruchy w stawach pacjenta wykonuje kinezyterapeuta, lub sam pacjent wykorzystując UGUL czyli Uniwersalny Gabinet Usprawniania Leczniczego. Dom jest wyposażony w taki sprzęt, a nasza Marta wie jak pomóc Seniorom, by jak najdłużej zachowali sprawność. 

            Dwukrotnie w maju odbyły się warsztaty malarskie. Na pierwszych zajęciach, Seniorzy malowali płatki kwiatów jabłoni i stworzyli okazałe kwitnące drzewo. Podczas następnych zajęć malowali bukiety bzu w wazonach. Każdy bukiet bzu, w wykonaniu artystów jest inny, indywidualny, osobliwy.

            Co będzie w czerwcu, czy uda się nam zrealizować plany związane z piękną pogodą - mamy nadzieję, że tak.

Lucyna Michnal