AKTUALNOŚCI GMINNEGO DZIENNEGO DOMU POMOCY

 

 

Koniec września okazał się bardzo zimny, a wszyscy liczyliśmy, że letnia pogoda pozostanie z nami na dłużej. No cóż nie zawsze marzenia się spełniają. Zresztą tak było tylko na zewnątrz, bo w środku Domu atmosfera gorąca. W ostatni poniedziałek września ziołowe zapachy rozchodziły się po całym budynku, bo Państwo Woźniakowie razem z Seniorami tworzyli sole kąpielowe. Pytań było co niemiara: „a ja nie mam wanny tylko prysznic to co mam zrobić”, „a co te sole dają jak się je wsypie do miednicy”. Cierpliwie instruktorzy warsztatów kosmetycznych wyjaśniali, że oprócz przyjemności z unoszącego się zapachu w takiej kąpieli, sól i dodatki ziołowe wpływają dobroczynnie na skórę całego ciała w tym i stóp, które staja miękkie, wypoczęte i zrelaksowane.  Każdy z Uczestników zabrał do domu miseczkę przez siebie wyprodukowanej soli kąpielowej, a ja  nie mogę się doczekać wrażeń z solankowej kąpieli.

 

zdjęcie

 

Następny dzień wtorek to podobno był „ Międzynarodowy dzień kawy”- każdy z Uczestników pił specjalną „świąteczną” kawę; sypaną czyli po turecku, latte i cappuccino czyli po włosku, i rozpuszczalną nie wiem już po jakiemu i z mleczkiem i bez mleczka i z cukrem i bez. Gwaru przy tym było i śmiechu, że ho ho!

W pracowni terapeutycznej praca wre, bo ostatniego września przypada „Dzień Chłopaka”. Dawniej nie wiedzieliśmy o takich „świętach”, a teraz każdy dzień jest  w roku jest przeznaczony dla kogoś, albo czegoś. Żeby urozmaicić pobyt Seniorom wykorzystujemy wszystkie nowinki pojawiające się w przestrzeni publicznej i medialnej. Panowie, a jest ich jedenastu, byli bardzo zaskoczeni, bo otrzymali życzenia i prezenty – czekolady w pięknych opakowaniach z kolorowej tektury wykonanych w pracowni. Biszkopt z jabłkami stanowił dodatek do kawy. Hitem tego dnia były występy kabaretu z naszego Domu, a w jego wykonaniu z udziałem Panów „ Randka w ciemno” i rewia mody „Jesień-Osobnica 2020”. Panowie prezentowali nowe trendy mody. Świetne kreacje na każdą okazję opatrzone słowną charakterystyką przez konferansjerkę Martę.

zdjęcie

 

                         

Możemy już korzystać z nowych śpiewników opracowanych przez ks. Czesława, wydrukowanych czcionką takiej wielkości, że nikt nie ma problemu z odczytaniem słów piosenki. Dziękujemy za śpiewniki wszystkim księżom, bo jeden opracował, drugi zorganizował druk, a trzeci pokrył koszty.

 

zdjęcie

 

Teraz chcę powiedzieć, że naszym Paniom Opiekunkom nie brakuje pomysłów artystycznych. To już trzeci rok, a one coraz to nowe rzeczy wymyślają, nic się nie powtarza i wszystkie wykonane ręcznie przedmioty są piękne, niepowtarzalne i funkcjonalne. Swoje zdolności artystyczne i aktorskie wykorzystują by uprzyjemnić czas podopiecznym. Jestem dumna, że takie osoby pracują w Dziennym Domu Pomocy w Osobnicy, bo oprócz wspaniałych Seniorów, pracownicy stanowią bogactwo tego Domu.

 

 

Początek października rozpoczęliśmy od imienin Pań Teresy Szafarz i Teresy Jeleń. Te uśmiechy i radość z przeżywanych uroczystości w naszym Domu są jedyne w swoim rodzaju. Oficjalne życzenia przeplatają się z piosenkami i grą na  akordeonie. Klimat spotkań imieninowych jest niepowtarzalny i ciasta imieninowe także. Występy teatralne duetu aktorskiego były dopełnieniem dzisiejszej uroczystości.

 

zdjęcie

 

Nadszedł czas, że powinnam wspomnieć o współpracy z pielęgniarkami z Ośrodka Zdrowia w Osobnicy. Panie: Marta, Dorota i Monika wspomagają naszych Seniorów. Wykonując swoje obowiązki zawsze chętnie świadczą pomoc Uczestnikom Dziennego Domu, ustalając dogodne dla nich terminy wizyt lekarskich, przyjmują prośby o wypisanie przez lekarzy recept dla przewlekle chorych. Telefonicznie informują o odebraniu recept. W tym miesiącu Seniorzy zostali bezpłatne zaszczepieni przeciwko grypie, po uprzednim badaniu lekarskim. Bardzo jesteśmy wdzięczni za tę współpracę i pomoc świadczoną przez panie pielęgniarki.

 

Zdrowe żywienie - wszyscy chcemy jeść smacznie i żyć zdrowo. Nie mamy jednak podstawowej wiedzy, jak przygotować smaczny posiłek, w którym wszystkie produkty są bezpieczne i zawierające najważniejsze mikro i makroelementy no i oczywiście by były smaczne i proste w przyrządzaniu. Dietetyk, pani Sabina Samborska, która raz na kwartał odwiedza nasz Dom, tym razem pokazała jak przygotować pyszną naturalną „NUTELLĘ”. Prawie wszystkie dzieci ją uwielbiają, a i dorośli nie pogardzą jej smakiem. Okazało się, że w prosty sposób można zrobić ten przysmak, bo wystarczy dwa banany, avocado, 2 łyżki kakao i trochę miodu. Wszystko razem należy zmiksować na gładką masę i mamy gotową, zdrowa nutelkę do chleba, naleśników, czy masę do wafla, lub biszkopta. Naprawdę znakomita. Lecz by nie było tylko na słodko, pani Sabina przygotowała rewelacyjną pastę do chleba z ciecierzycy, czosnku, niewielkiej ilości oleju jadalnego i paru kropli cytryny. Naszym Seniorom bardzo smakowała.

 

 zdjęcie

Początek miesiąca pokazał nam jak silny i niebezpieczny jest wirus Covid 19. Coraz więcej osób zakażonych. Rząd wprowadził od 10 października w całym kraju strefę żółtą. Nasz Dom funkcjonuje, mamy prawie 100% obecności, uczestnicy przyjeżdżają w maseczkach, przy wejściu wszystkim mierzymy temperaturę i dezynfekujemy ręce. Także po wyjściu z Domu, każdy kto wchodzi także ma obowiązek dezynfekcji rąk i trzeba przyznać, że wszyscy to zalecenie respektują. Ograniczyliśmy wychodzenie na zakupy, by zminimalizować ryzyko zakażenia. Czasami trudno jest wytłumaczyć Seniorom, że muszą myśleć nie tylko o sobie ale także o innych, że w sklepie przebywają różne osoby i bez koniecznej potrzeby nie powinni się narażać. Z drugiej strony jeśli starsza samotna osoba, która mieszka 2 km od sklepu, potrzebuje podstawowych produktów jak chleb, mleko czy coś do chleba, to mamy jej zabronić dokonania zakupów w sklepie obok naszego Domu. Wypracowaliśmy na teraz rozwiązanie, że każdy kto musi robić zakupy może wyjść do sklepu jeden raz w tygodniu. Są to dylematy wcale nie proste do rozwiązania, bo wymagające obustronnej zgody, a nie tak łatwo jest osiągnąć kompromis.

 

            Pogoda nas nie rozpieszcza. Od kilku dni deszcz i ziąb daje się we znaki wszystkim. Przy takiej pogodzie „ i pies nie chce wyjść z budy” jak mawiają nasi Seniorzy ale frekwencja wśród uczestników jest wysoka. Wokół nas szaleje koronawirus, coraz więcej znajomych jest na kwarantannie, media podają, że coraz to więcej osób zakażonych, a jednak nasi Nestorzy przychodzą codziennie do nas. Wspólnie z psycholog oceniłyśmy, że w naszym Domu, dzięki serdecznej  atmosferze, zapewnieniu przez pracowników opieki, a także warunków lokalowych w tym włączone centralne ogrzewanie, ludzie czują się lepiej niż we własnych domach, mają poczucie bezpieczeństwa i  dobre warunki pobytu przez cały dzień.

             W połowie października, w naszej parafii obchodzony jest odpust ku czci św. Jadwigi Śląskiej, tej samej, która jest patronką naszego Domu. W piątek 16 października uczestniczyliśmy we mszy św. odpustowe. Po zakończonej mszy św. ks. proboszcz zaprosił nas na papieskie kremówki prosto z Lipinek. Smaczne były – dziękujemy.

            Koniec miesiąca, przynosi nam niezbyt miłe niespodzianki. Cały kraj, decyzją rządu objęty czerwoną strefą. Co będzie z naszymi  Seniorami i naszym Domem, czas pokaże.

 

                                                                                                                      Lucyna Michnal